賓科文斯基飯店

Prognozy pogody nie wyglądały najlepiej, więc mieliśmy nadzieję na baseny tropikalne. Bogu dzięki, pogoda dopisała, więc mogliśmy opalać się na dachu hotelu w strefie 18+, bo w aquaparku był taki zgiełk, że trudno było wytrzymać. Było głośno nawet wtedy, gdy muzyka leciała cicho, a tłum rodzin z dziećmi nie hałasował. Chyba jest tam jakiś problem z akustyką, bo same odgłosy wody tworzyły nieznośny szum. Byłem w wielu aquaparkach i spa, ale chyba nigdzie nie było tak głośno. Współczuję ludziom, którzy muszą tam pracować. Na szczęście na dachu była cisza i spokój i piękne zachody słońca. Niestety basen i leżaki ustawione w stronę miasta, a ponieważ są to Kielce, to widoki nie były specjalnie widowiskowe, szczególnie gdy wyjrzało się za barierki, gdzie wybijał się śmietnik i jakieś slumsy, które zresztą płonęły tuż przed majówką, bo ktoś tam trzymał 500 litrowy zbiornik oleju. Architekci mogliby się bardziej postarać, ale może nie mieli wyjścia, bo baseny i sauny były budowane dużo później niż sam hotel. Mimo wszystko pobyt oceniam na 8/10. W Warszawie niestety takiego miejsca nie ma. Saunarium naprawdę spoko i dobrze, że UE dofinansowała. Taki socjalizm to ja rozumiem. Obsługa bardzo miła i pomocna. Jedzenie takie sobie. Wegańskich opcji prawie brak i ostatni raz tyle musiałem biegać do kibla na all inclusive w Egipcie XD ceny drinków warszawskie, ale przyjechaliśmy tam na imprezę, więc do przeżycia. Generalnie polecam, ale raczej poza sezonem.

Bardzo fajny miły hotel. Aquapark też w porzadku, Byliśmy w 7 osób 5 dni. Śniadania bardzondobre i różnorodne, jedyne co to na kolację były głównie dania obiadowe... nie było mleka płatków parówek. I innych rzeczy które jedzą dzieci na kolację:)

Chce się podzielić swoją opinią na temat hotelu Binkowski. Klienci którzy tutaj przyjeżdżają muszą wziąć kilka faktów pod uwagę. Basen: Basen dla gości hotelowych oraz osób zewnątrz, wpuszczają nie limitowaną ilość osób z zewnątrz. Parking: Brak wyznaczonych miejsc dla osób hotelowych, parking mix największe obłożenie przez osoby odwiedzajac basen. Restauracja na 4 piętrze: Nie ma możliwości zjedzenia posiłku z dziećmi, nawet jeśli by bardzo chciały, np. sushi. Brak możliwości złożenia zamówienia w restauracji Glamour z menu z restauracji z 4 piętra. Pokoje: Brak podstawowego wyposażenia, kosze, wieszaki na ręczniki w łazience , czy grzejnik łazienkowy w celu wysuszenia szlafroków itp. Jednym słowem odstraszają ludzi którzy chcieliby wydać dodatkowe fundusze.

For the whole week hotel is taken over by Jewish workers preparing it for weekend Jewish event. There are no tables available for meals, lobby is under construction, so is parking (no option to take car for few hours) even elevator are not working as there are being decorated in Jewish posters (all happening during daytime) regular guests are not treated seriously. I have never seen sth like that. This is a scandal. I can’t believe any hotel is treating their guests like that

Jakość, profesjonalizm, wyjątkowa atmosfera, piękny wystrój Hotelu, niezapomniany koncert kolęd i ognisko. Kameralna a zarazem uroczysta Wigilia - mistrzowskie osiągnięcie. Dziękujemy Właścicielom, Zarządowi Hotelu za zorganizowanie nam magicznych rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Całemu personelowi za wytężoną pracę w tym świątecznym czasie.Menadżerowi Panu Jarosławowi za koordynację wszystkiego. Pan Jarosław był zawsze i wszędzie tam, gdzie był potrzebny, zwróciło naszą uwagę niezwykłe zaangażowanie Pana Jarosława w pracę, ale także szacunek i zaufanie, jakim obdarzają go pracownicy. Wszystko było zorganizowane perfekcyjnie. Szanowni Państwo, proszę przyjąć wyrazy uznania i podziękowania. Renata Oppenheim z Rodziną

Hotel niby 4*, wybraliśmy apartament premium a w nim: -ogrzewanie nie działa, zimno w pokoju( hotel z basenami) dostalismy htzejniki, ktore pozarowo nie sa bezpiecznie i gorzały sie strasznie a zaznaczam ze mielismy w pokoju 2 małych dzieci -sofa rozkladana rozpadła sie jak tylko usiedliśymy na niej, o spaniu nie było mowy, dostaliśmy 2 dostawki zwiazane workami na śmieci -brak miejsca na wysuszenie rzeczy po basenie -prysznic w wannie nie działa -w łazience brak grzejnika -prysznic wannowy nie działa -wyoadajace gniazda z suszarkami w łazience - sprząatanie jak na 4* pozostawią wiele do życzenia, okruchów mnóstwo pod lozkami i miedzy poduchami w fotelach Hotel generalnie przyjazny, jedzenie smaczne, szkoda tylko ze na taką ilość gości otwarta tylko jedna restauracja, bo 2 zarezerwowana na sprzedane szkolenie czy zjazd jakiejs firmy. Wiązało sie to z 20 min oczekiwaniom w kolejce na sniadanie i obiad i walkę o jedzenie, wszyscy sobie siedzieli na głowie, 2 Ekspresu do kawy, czas czekania 15 min.DRAMAT!!! Obsługa ma juz dość tego młynu, bo gość nie ma pierwszeństwa:(