polaca_uno
2021 年 7 月 20 日
Marafiki Zacznijmy od zalet. Hotel z dużą ilością zieleni wokół, tworzącą przyjemną, relaksującą atmosferę. Obsługa sympatyczna i zawsze uśmiechnięta. Hotel jest mały, więc nie ma tłumów, a co za tym idzie typowych zagrywek z zajmowaniem leżaków o 5 rano w strategicznych miejscach :) Na szczególne pochwały zasłużył Hussein z obsługi restauracji. Super pozytywny i otwarty człowiek. Rozmowy z nim bardzo uprzyjemniały nam oczekiwanie na zamówione jedzenie. Warto wziąć rowery (stoją za recepcją), pojechać do wsi obok i pojeździć po plaży. Jedzenie było smaczne. Odwiedziny tak zwanych Bushbabies(coś jak lemur) w nocy są dodatkową atrakcją. Można je skusić na banana, kładąc go gdzieś na tarasie i obserwować z odległości. W hotelu jest dostęp do darmowej wody do picia. W innych hotelach (byliśmy jeszcze w czterech) trzeba zwykle za to płacić. Jest jeden kajak morski na którym można pływać bez dodatkowych opłat. A teraz pewne niedociągnięcia. Warto zaznaczyć, że występują tu glony w sporych ilościach, a plaża jest sprzątana tylko na niewielkiej powierzchni. Byliśmy w innych hotelach na Zanzibarze podczas tego samego wyjazdu i tam plaża była cała wysprzątana z samego rana (glony były zakopywane w piasku). Pokojom przydałby się mały remont. Widać, że od lat niewiele tu się działo w tym temacie. To tak naprawdę niewielkie rzeczy, ale robią różnicę, jak choćby opadająca słuchawka od prysznica, odpadający kurek od kranu w łazience, który w sumie sam dałem radę dokręcić. Lub chociażby naoliwienie drzwi na taras, które bardzo ciężko chodzą.
翻譯