「Hotel bardziej przypomina dom wczasowy. Restauracja czynna tylko na śniadanie. Po śniadaniu zamknieta. Bar zamknięty. Kawiarni nie ma. Pokoje bardzo ciasne. Łazienki ekstremalnie ciasne, ledwo mieści się jedna osoba. Te wieksze na zdjeciach są nieliczne. Śniadania dobre. Baseny z wodą niestety chlorowaną są już w hotelu obok, który połączony jest podziemnym tunelem. W hotelu obok restauracja i kawiarnia są już czynne ale wszystko przypomina sanatorium z lat 80tych ubiegłego wieku. Położenie na wyspie bardzo ładne. Spokojnie, dużo zieleni, starych drzew i śpiewu ptaków. Do centrum prawie 2 km piechotą, ale niedaleko hotelu jest przystanek autobusowy.」