維馬拉俱樂部飯店 - 全包式(Hotel Vemara Club - All Inclusive)

Hotel ma dużo negatywnych opinii jednak ja wystawie pozytywną, uważam że nie zasłużył na te wszystkie źle opinie. Hotel czysty, sprzątany codziennie. Mieliśmy studio dwupokojowe, taras i balkon. Basen czyszczony codziennie. Stołówka w osobnym budynku duża, przestronna jedzenie dobre. Opcja all inclusive dużo jedzenia cały dzień. Alkohol dobry, różne drinki. Obsługa miła pomocna. Blisko na plażę, blisko do miasta Byala, do Obzor 30 minut piechotą wzdłuż morza. Piękne widoki 🙂.

Ein etwas in die Jahre gekommenes Hotel, abgerissene Tapete, abgenutzter Teppich... Preis /Leistung okay. Negativ ist die Bar am Pool zu bewerten, da man dort bezahlen muss. Dadurch ist oben die Bar sehr voll. Diese ist bereits 22 Uhr geschlossen, obwohl noch das Programm läuft. Deutsch versteht man hier kaum. Die Animateure sind sehr nett und geben sich sehr viel Mühe. Das Essen ist ziemlich pfad und und vor allem das Frühstück ist nicht abwechslungsreich. Die Lage zum Meer und zu den vielen Geschäften ist positiv. Ich würde noch mal hier her kommen, aber in ein besseres Hotel.

Podczas wypoczynku w tym miejscu znaleźliśmy dokładnie to, czego oczekiwaliśmy. Hotel kameralny (nigdzie nie ma tłoku) położony na cudownym klifie z dala od zgiełku wielkich kurortów, blisko natury. Piękne widoki, puste plaże, bez konieczności walki o wolny leżak przy basenie czy stolik podczas posiłków. Obsługa miła i pomocna, zawsze uśmiechnięta. Stołówka w osobnym budynku lekko oddalonym od budynku hotelowego (dla mnie najlepsze rozwiązanie organizacyjne - brak zapachów w pokoju i frytek w basenie). Jedzenie zróżnicowane, z dużą ilością dań kuchni miejscowej (sałatka szopska codziennie, wspaniałe warzywa grillowane i świeże, wędliny i sery, ryby... jest w czym wybierać. W naszej ocenie najsłabiej smakowało mięso, choć obecne było na każdej kolacji (zarówno wieprzowina jak i drób) i w ciągu 8 dni dania się nie powtórzyły. Duży wybór słodkości i owoców na deser. Napoje bardzo różnej jakości, ale w obecnych czasach na soki wyciskane nie ma co liczyć w hotelach 3 i 4 *. Wieczorem "sky bar" na dachu zapewnia wieczornego drinka z możliwością podziwiania widoków. Pokój (nasz - apartament dwupokojowy z balkonem i widokiem na morze) przygotowany i posprzątany na nasze przybycie na 5+. Łazienka przestronna i czysta. Jaskółki gniazdujące na kilku balkonach, dla nas dodawały jeszcze uroku temu miejscu. Basen wystarczająco duży, codziennie sprzątany. Teren duży, troszkę dziki, nie ma tu bujnych kolorowych kwiatów, a boisko choć nieco wyeksploatowane to oblegane przez dzieci. Polecamy!

We stayed in Vemara Club in August, 2021 in a villa for 8 days. There is no private beach there, it's not the first-line hotel. The pictures at the sites are very old and untruth. There was only one pool instead of three (all sunbeds always occupied with towels). There is no sky restaurant at the roof of the main building. In a villa all bathrooms were broken (either toilet cistern, or shower tray). The staff speaks only Bulgarian. We were lucky that the receptionist spoke English a little. The beach is far from the hotel (you should walk by the side of the road for 15 minutes at a sun), there is no sunbeds or umbrellas there, no lifesavers. The beach is very dirty, full of see****s and midges, the bottom of the sea is covered with sharp stones and shells. It was the worst variant to spend our vacations in.

The hotel must change the cleaning staff and the cook. The option all incklusive was so awful that we had to eat outside the hotel. The Bułgarian food is great in every restaurant except the hotel Vemara Club. The rooms are not being cleaned and the towels are nit being changed. It is also not a hotel for families with children but for young people who want to drink alkohol. The swimming pool is also dirty and disgusting. The only positive side of the hotel is the beautiful view.

Tragedia,nic nie zgadza się z opisem. Brudno ,pokoje nie sprzątane,łazienkibrudne,jedzenie niesmaczne,zimne i monotonne.Do plaży nie 300 m tylko 900,brudna i bez leżaków i parasoli. Barmanka jakaś małolata bez wiedzy o drinkach i niemiła.Recepcjonistka bardzo niemiła i nie komunikatywna ,słaba znajomośc angielskiego Pokój trafiliśmy z widokiem na śmietnik z zapachami psujących sie odpadów. Zero animacji.Musieliśmy wymeldować się do godziny 12 a transwer na lotnisko mieliśmy dopiero o godzinie 21,20.Po wymeldowaniu traktowano nas jak intruzów bez możliwości wypicia nawet kawy czy herbaty ,Tragedia,kategorycznie nie polecam

Tragedia, pierwszy i ostatni raz byliśmy w tym miejscu ! Do wyboru tego hotelu zachęciła nas atrakcyjna cena była to jedna z tańszych wycieczek. Ale do rzeczy , to co zostaliśmy na miejscu to była masakra. Brud , syf i hotel który wymaga generalnego remontu. Jedzenie zimne i bez smaku. Drugiego dnia prosilismy się z mężem o posprzatnie pokoju bo panie sprzątające o nas zapomniały .... Gdyby nie to że caly pobyt spędzaliśmy na plaży w hotelu nie mielibyśmy co robić zwłaszcza że byliśmy z dwójką dzieci. Jak dla mnie dużym minusem jest brak brodzika dla dzieci i wydzielonej części dla najmłodszych. Boisko do gry w koszykówkę w opłakanym stanie. Plac zabaw z jedna bujawką i zjeżdżalnią na uboczu dramat. Nigdy więcej hotel zasługuje na 1 gwiazdkę. STANOWCZO NIE POLECAM

Wg mojej opinii hotel bardzo skrzywdzony negatywnymi opiniami. W 1 dniu rzeczywiście- zameldowanie od godz.14, a przyjazd po przylocie- 8 rano oraz brak śniadania,gdyż opaskę All inclusive pracownik zakłada o godz.12. To tyle czego zabrakło i co dość negatywnie wpływa na dobry humor w dniu przyjazdu, kiedy każdy jest zmęczony i zwyczajnie głodny. Pracownicy mile nas zaskoczyli, wręczając klucz do pokoju już o 11.30. Pracownik prowadzi osobiście do pokoju, nikt nie oczekuje żadnych napiwków. Pokój pachnący; sprzątany codziennie, co 2 dzień zmiana pościeli i ręczników. Stołówka przy hotelu- jedzenie bardzo dobre. Oczywistym jest,że wybór jest mniejszy, (bo sam hotel obejmuje 75 pokoi) niż w wielkich molochach. Leżaków nie trzeba rezerwować o 5 rano, bo o 9 też można znaleźć coś dla siebie. W pierwszym dniu woda w basenie wydawała się zimna,ale można się przyzwyczaić. Basen niewielki, aczkolwiek adekwatny do hotelu. Animatorki nie mają doświadczenia i wydaje się chęci do prowadzenia zajęć rozrywkowych dla gości hotelowych. Nad basenem bar- drinki, kawa mrożona, slushy dla młodszych. Na stołówce oprócz śniadania, obiadu i kolacji, od 16 do 17- snaki; lody gałkowe, crosanty, ciasteczka, świeże owoce. Od 19 do 23.00 bar na dachu hotelu- drinki do wyboru. Zejście do morza- 2 możliwości; schodami(312 stopni,ale można trochę spalić kal) albo uliczką w dół 400 metrów mała plaża przy porcie z ratownikiem, leżakami i parasolami. Do miasta 2 km. Hotel położony w części portowej. Spokój i relaks. Do Obzoru 7 km i możliwość tylko mobilnie, droga szybkiego ruchu uniemożliwia przejście piechotką. Autobus 3 leva/os. Podsumowując opinie w internecie mega krzywdzące hotel. Hotel jeden z najtańszych z opcją All Inclusive, więc za te pieniążki nie ma co wymagać rozległych ogrodów. Dużo ludzi zniechęcają schody do morza, ale nigdzie nie jest napisane- " zjeżdżalnia do morza"... Owszem może to być utrudnienie,ale jest jeszcze drugi wybór plaży. Ostatniego dnia, mimo zdania pokoju o 12 i tranferu o 21.30 korzystaliśmy z obiadu, snaków i kolacji. I to było mega plusem, gdyż oczekiwanie cały dzień na lot bez wyżywienia mogłoby wpędzić człowieka w osłabienie, zdenerwowanie i senność. Za te pieniądze, biorąc pod uwagę zagwarantowaną słoneczną pogodę jesteśmy zadowoleni i z rozmów z innymi Polakami, nie wiemy dlaczego opinie są tak negatywne?!

Juz po raz kolejny przekonalismy sie ze nie ma co sugerować sie opiniami. Jedynym minusem byla godzina zakwaterowania poniewaz na miejscu bylismy 0 h. 8 a ppokoj otrzymalismy o 12. Jedzenie smaczne kazdy znajdzie cos dla siebie. Plaza faktycznie mała ale spokoj, lezaki dla gosci hotelu gratis. Hotel znajduje sie na uboczu wiec idealny na wypoczynek. Mlodziez ktora jedzie imprezowac moze byc niezadowolona z polozenia bo do miasta sa 3 km. My jestesmy zadowoleni. Klima w pokoju, personel mily i pomocny. Standart jak w polskich domach wypoczynkowych na nfz ale my tylko spalismy a nie przesadalismy w hotelu. Duzo polskich rodzin i miejscowych. Ja polecam